"Był prawdziwym Królem Horroru. Idealnie pasował do stworzonej scenerii zazwyczaj starych, przepełnionych grozom domów, których klimat niejednokrotnie potęgowała czarno biała taśma filmowa, i to o właśnie dzięki takim kreacjom już w dzieciństwie pozyskał sobie moja sympatię."
Był królem horroru. Idealnie pasował do scenerii starych, przepełnionych grozą domów, których klimat często potęgowała czarno-biała taśma filmowa. To właśnie dzięki takim kreacjom zyskał moją sympatię, jeszcze gdy byłem dzieckiem.
Oprócz tego co wymienione powyżej - w notce biograficznej nie powinien się znaleźć wtręt o dzieciństwie jej autora.