Tony ScottI

Anthony David Leighton Scott

7,7
4 356 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Tony Scott

Tak się zastanawiam... czy to pracownicy filmwebu dodali jego datę śmierci, co byłoby jak
najbardziej w porządku, czy zrobił to jakiś łowca punktów, ktoś kto żeruje na śmierci innych?

Nurtuje mnie to pytanie, a swoją drogą, szkoda tak świetnego reżysera. W świecie filmów
akcji próżno szukać lepszego reżysera.

Pozdrawiam

Mlody_Adwokat

Na zaakceptowanie byle jakiej pierdołki czeka się niemiłosiernie długo, więc wątpię, żeby za datę śmierci odpowiadał użytkownik, chociaż kto wie... ktoś dzisiaj dodał kontrybucję zmieniającą ciekawostkę: "Ma 169 cm wzrostu" na "Miał 169 cm wzrostu" <sic>. To jest dopiero chore. xD Jakby zbierali punkty w tesco czy innym orlenie.

Wina_Woltera

No właśnie o to mi chodzi. Niektórzy tutaj to są typowe no-life'y... A żerowanie na śmierci aktora wcale by mnie nie zdziwiło, chociażby w sposób, o którym napisałeś.

A najlepsze jest to, że taki moderator filmwebowski zaakceptuje wszystko... dosłownie.

Pozdrawiam

Mlody_Adwokat

Kiedy musiałby ją dodać, żebyś już nie uznawał tego za żerowanie na śmierci? Jest jakiś magiczny termin? 30 dni, kwartał, rok? Dajcie żyć, ludzie. Brzmi jakbyś zazdrościł, że ktoś zdążył to zrobić przed Tobą.

pracus

"Brzmi jakbyś zazdrościł, że ktoś zdążył to zrobić przed Tobą." - samo takie stwierdzenie brzmi jak potwierdzenie naszych rozważań.

Pracus, ja zastanawiam się, kto zmienia takie rzeczy w minutę po newsie. Bo tak w tym przypadku było.

Natomiast to, co napisał Wina_Woltera ( ""Ma 169 cm wzrostu" na "Miał 169 cm wzrostu" ), jest już lekką przesadą i typowym objawem "zbierania punktów na Orlenie".

Pozdrawiam

Mlody_Adwokat

Nie wiem, kiedy pojawił się pierwszy news. Nie wiem też, kiedy informacyjny wpis o dacie śmierci tego czy innego aktora został dodany. Nie wiem nawet, skąd Ty wiesz, kiedy był dodany, bo kiedy ja rano (kilkanaście godzin po śmierci Scotta i pewnie po pierwszych newsach na ten temat) zajrzałem na jego profil, to mogłem o tym przeczytać tylko w wątkach na forum - żadnej daty śmierci nie było... Skąd ten ból, że ktoś dodał tę informację? I jeszcze raz pytam - ile miesięcy musi minąć, żebyś uznał, że to nie jest "polowanie na punkty"?
O tym drugim przypadku się nie wypowiadam i nie ma on tu nic do rzeczy.

pracus

" I jeszcze raz pytam - ile miesięcy musi minąć, żebyś uznał, że to nie jest "polowanie na punkty"?" - właśnie o to chodzi. Ty nie rozumiesz, o czym my tutaj piszemy. Chodzi o ideę dodawania kontrybucji.
To ma być "pro bono". Ideą ma być chęć pomagania drugiemu największemu portalowi filmowemu na świecie, a nie chęć wzbogacenia się o punkty i awansowania w rankingu.

Co do drugiego przypadku - ma on wszystko do rzeczy, bo pokazuje, na czym Ci punktoholicy potrafią "zarabiać punkty", byle tylko jest zarabiać.

Pozdrawiam

Mlody_Adwokat

Ale przecież to Ty insynuujesz, że ktoś tu poluje na punkty. Pytam jeszcze raz, bo zdajesz się nie rozumieć pytania: ile czasu musi minąć, żebyś nie oskarżył kogoś o polowanie na punkty? Tylko tyle wiesz - że ktoś dzień po śmierci reżysera dodał datę jego śmierci. Nic więcej nie wiesz. Zatem tylko ten czas skłania Cię do obruszania się, że ktoś tu żeruje (?!) na jego śmierci.

Mlody_Adwokat

Co jest złego w zmienianiu danych w minutę po newsie? Gdybym miał taką możliwość, to bym to zrobił. Jaka jest różnica, czy data śmierci pojawi się minutę po czyjejś śmierci, czy miesiąc? A no taka, że portali filmowy, powinien mieć takie zmiany jak najszybciej. Widzieć w tym wyścig szczurów, świadczy o szukaniu teorii spiskowych, a nie wysokiej moralności.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Ouzo

Popieram.

Ja rozumiem, że takie kontrybucje pomagają włodarzom filmweb.pl utrzymać drugą filmową bazę na świecie, ale jak czytam komentarz na kontach moderatorów "a dlaczego nie dostałem puntków?", "stracę swoją pozycję w rankingu!" itp. itd., to aż źle się robi.

Chyba nie o to w tym wszystkim chodzi...

Mlody_Adwokat

gdy jest podana informacja o śmierci jakiejś osoby związanej z kinem - zawsze poza kolejnością albo weryfikuje albo dodaję tę informację - jakiś problem?

Vimo

Dywagacje, na temat których pisaliśmy powyżej. Nie zaszkodzi przeczytać nim dołączysz do dyskusji.

Pozdrawiam

Mlody_Adwokat

Ale się czepiasz. Myślisz, że jakby nie był punkcików, to baza filwmebu byłaby taka rozbudowana i spędzałbyś tyle czasu i ile spędzasz na filmwebie? Nie sądzę.
Poza tym ranking jest ważny, bo są nagrody do wygrania. Skoro tak jest, to widocznie potrzebna jest zachęta dla użytkowników, aby tworzylli ten portal. No ale prosze, wypowiada się osoba, która nie ma ani jednego punktu, czyli nie dodała ani jednej informacji do bazy filmwebu - cudowna esencja zdania, że się nie znasz, a krytykujesz. jakby te twoje nolajfy nie zdobywały tych nic nie znaczących łbów, to po jakim forum zakładałbyś te swoje durne tematy? Na imdb?
Te "nolajfy" tworzą ten portal, a ty co zrobiłeś dla tego portalu? Ja na dodanie moich dziennych kontrybucji potrzebuję średnio 15 minut, więc żadnym nolajfem nie jestem. Wystarczy mieć sposób, ale dla ciebie chyba za ciężko to pojąć.

Mowiacy_do_reki

Skoro masz umysł, bo widzę, że dodajesz kontrybucję, to zauważ, kiedy założone zostało moje konto. Wiesz zapewne, że przez pierwsze 30 dni niewiele komentarzy mogę dodawać, ale zapewniam Cię, że kiedy moje konto będzie w pełni aktywowane, postaram się wspomóc filmweb.pl na tyle, na ile będę mógł - w końcu drugi największy portal filmowy na świecie potrzebuje tylu rąk do pracy, ile można.

Pozdrawiam

Mlody_Adwokat

Od komentarzy się nie wspomaga filmwebu. Na pewno nie takimi, kto dostał punkty.

Mlody_Adwokat

ja się nie włączam do dyskusji - widzę że ktoś ma wątpliwości, w tym przypadku do szybkiego zweryfikowania tej informacji - to wyjaśniam

Vimo

Dziękuję więc za weryfikację.

Pozdrawiam

Mlody_Adwokat

a kogo to obchodzi kto dodał i kiedy? Przeglądam wątki w sprawie Tonyego na filmwebie i rzygać się chce z pierdół jakie ludzie wypisują,

taksido

Tak też i bywa. Taksido, taka natura dywagacji, że gdy komuś przyjdzie do głowy jakaś wątpliwość, chce ją poruszyć w szerszym gronie, które ma/może mieć lepsze predyspozycje do udzielenia odpowiedzi bądź też wyjaśnień.

Vimo, dla przykład, powiedział coś, czego nie mógłbym wiedzieć jako nowy użytkownik filmweb.pl, za co mu niezmiernie dziękuję.

Pozdrawiam

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
taksido

Wstawię się za kolegą po fachu. Radziłbym Ci uważać na język - przed dołączeniem do portalu zapewne zauważyłeś słowo "regulamin". W nim, natomiast, widnieje odnośnik do "języka obraźliwego".

Tak na przyszłość, gdybyś jeszcze kiedyś chciał dorzucić swoje żałosne dwa grosze.

taksido

No jak widzisz, taksido, niektórzy mają z tym problem. Dla kogoś ma znaczenie, czy data śmierci zostanie dodana przez punktoholika czy filmweb (prostując raczej nieściłość: redakcja, admini lub werowie).

Mowiacy_do_reki

no comment

Mowiacy_do_reki

Jeśli dla kogoś ma to znaczenie, to jego sprawa. Natomiast obrażanie z tego powodu nie jest na miejscu i należy się "zgłoszenie nadużycia".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mowiacy_do_reki

Swoje przekonania zachowaj na komentowanie w onet.pl Natomiast powinieneś wiedzieć, że mam rację odnośnie regulaminu i lepiej go przestrzegaj.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mowiacy_do_reki

Jedno zdanie podsumuje Twoją durną, pierwszą część wypowiedzi. Studiuję prawo... w Londynie. Tak, tam mogę zarabiać. Uczelnia w top 25 na świecie - brak możliwości załatwienia miejsca - jak dobrze prawisz, to nie Polska, gdzie wszystko można załatwić. Jak się ma Twoje niskie IQ do tego wszystkiego? Ano tak, że wypociłeś się nad napisanie takich durnych pierdoł na mój temat, których mógłbyś uniknąć uważnie czytając info na moim profilu.
Nie pogrążaj się jeszcze bardziej, bo tylko będziesz dalej popierał to, jak Cię scharakteryzowałem.

Pozdrawiam

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mowiacy_do_reki

W którym miejscu powiedziałem, że jestem lepszy od kogokolwiek?

Fakt, iż "masz łeb do filmów", a nie znasz regulaminu, ba, łamiesz go obrażając powyżej Mlodego_Prawnika świadczy tylko i wyłącznie o tym, że jesteś postacią iście groteskową.

To nie ja zmuszam kogokolwiek do słuchania - to regulamin filmweb.pl nakazuje Ci zachowywać odpowiedni ton w konwersacji.

Pozdrawiam

MarekAntonivsz

Postać iście groteskowa...ha...haha.
Nie ośmieszaj się. Nie znam regulaminu? Buahaha, prawniczek na każdą stronę, jaką wchodzi, najpierw czyta regulaminy, co za okaz. Chłopie, nie trać życia na głupoty. Ogarnij się.
To raczej Młody adwokat obraża innych, bo w swoim pierwszym poście oskarża innych o żerowanie na czyjejś śmierci. Stwierdzam, więc, że w żaden sposób nie jesteś powiązany z prawem - udajesz.
Swoją drogą - dwaj użytkownicy - młody adwokat i użytkownik twierdzący, że jest studentem prawa. Dziwny zbieg okoliczności.

Mowiacy_do_reki

Dziwny zbieg okoliczności? Studiował ze mną prawo w Londynie przez 1 rok. Stąd go znam - żaden zbieg okoliczności.

Skoro wiesz, że mój zarzut odnośnie niezgodności Twoich komentarzy z regulaminem jest jak najbardziej na miejscu, to dlaczego brniesz dalej?

Tyle w temacie. To forum filmowe, nie prawne.

PS Swoją drogą, każdy logicznie myślący człowiek czyta regulamin i warunki użytkowania zanim pod czymś się podpisze. Chcesz więc powiedzieć, że łamiesz te warunki ŚWIADOMIE? Lepiej nie brnij dalej, bo niezbyt dobrze to wygląda u osoby, która ma, rzekomo, "łeb do filmów".

Miłej nocy.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mlody_Adwokat

Szczerze mówiąc trochę bezsens. Sam wszedłem tutaj gdy nie było jeszcze daty śmierci i zastanawiałem się czy nie dodać, a o punktach nawet nie pamiętałem, że istnieją...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones