ale za to Roman Wilhelmi koło rusella crowe ale nie jest tak żle tom mieści się w pierwszym tysiącu ...przynajmniej na razie

Jaka znowu legenda? On przecież we wszystkich swoich filmach gra tak samo. Nie rozumiem zachwytów nad tym całym Cruisem.

A m.in. Robert Downey Jr. jest aż taki oryginalny? Albo Quentin Tarantino, który raczej aktorem nie jest? Hugh Laurie też nie powinien być aż tak wysoko, większość ludzi nawet nie wie jak się nazywa, bo kojarzą go tylko z "Dr. Housem". Ale to ranking filmweba, one nie są wiarygodne to po pierwsze. A po drugie część użytkowników wystawia ocene za to w co tam se wierzy.

Zobacz najpierw w jakich filmach grał jaka różna tematyka każdy jest inny i jak wiele ich jest. Coś chyba w tym jest, pozatym zgadzam sie z Cartnerem