Obok Ridleya Scotta to obecnie najlepszy reżyser. Scorsese jak i Coppola już nie robią dobrych filmów...
Scorsese robi zdecydowanie lepsze filmy. Mann robi profesjonalnie wykonane ale pozbawione polotu i emocji kino. Jedyny naprawdę dobry film Manna to Gorączka.
Poza tym Nolan (TDK to spadek formy, ale zapowiada się, że przy Incepcji sie odkuje)Fincher, Coen'owie
Jak już coś, to właśnie Mann przestał kręcić dobre filmy, choć mi akurat "Wrogowie publiczni" bardzo się podobali.
Mnie też podobali się Wrogowie Publiczni. Mann jest jednym z moich ulubionych reżyserów, a właściwie jedyną jego wpadką był film Miami Vice. Scorcese owszem też jest bardzo dobrym reżyserem, ale przyznam się szczerze, że nie podoba mi się że wszędzie pcha Leonardo D Caprio. Nigdy nie przepadałem za tym aktorem. Manna filmy nadal chętnie oglądam, ale Scorcese skończyłem na "Infliltracji", jakoś nie przyciągają mnie jego tytuły. Nie zgadzam się też, że Mann robi kino pozbawione emocji. Moim zdaniem to właśnie on potrafi genialnie pokazać życiowe problemy, z którymi borykają się główni bohaterowie, emocje, uczucia wyrażanie przez nich. Idealnym przykładem tego był serial MV, co prawda Mann był tam producentem wykonawczym, ale czuwał nad całym projektem.
BUHAHAHA
Scorsese nie robi dobrych filmów?
Mam nadzieje, że to jakaś literówka i chciałeś napisac zupełnie inne nazwisko
A słyszał pan o takich filmach jak: "Aviator" (świetny i zarazem niedoceniony), "Infiltracja" czy "Wyspa Tajemnic"?
Ale oczywiście powyższe filmy nie mogą równac się z "Miami Vice" i "Wrogami Publicznymi"
mann sie skonczył dawno temu, ostatni jego dobry film to zakładnik, w sumie nigdy nie był dobry rezyserem, nakręcił jednego ultra klasyka, wiadomo jakiego i potem zaczął wegetować, troche sie obudził na zakładniku ale potem dalej kupa.
martinowi scorsese to on moze taśmy nakładac