Zgadzam się jest śliczny, a uśmiech naprawde boski. Ale moim zdaniem ten co grał Willa też fajny i ładny. ;)
dokładnie, zawsze oglądam gdy lecą powtórki na BBC i serial jest genialny, teraz nie wyobrażam sobie tego nowego Robin Hooda, który leci w kinach...
zgadzam się Jonas jest bardzo przystojny (zwłaszcza w roli Robin Hooda), ale tak jak Ty myślę, że Harry Lloyd (Will) był też ładny! W sumie on i Robin są u mnie na pierwszym miejscu (co do urody i nie tylko, bo Will był zdolnym "wynalazcą" i architektem) .... ładny też jest Allan i Guy :)
Pozdrawiam! :)
zgadza się.. też lubię ten serial nawet bardzo i uważam, że Jonas Armstrong świetny jest jako Robin Hood..A legenda Robin Hooda wciąż jest żywa :) i tak powinno być!!
właśnie, ktoś napisał na jakimś forum o RH, że Jonas Armstrong świetnie pasuje do roli Robina, bo nie jest taki "napakowany" jak jego poprzednicy.. całkowicie się zgadzam z tą osobą! :)
tak, bez niej było jakoś tak .. pusto .. a potem zginął Guy,Allan i Robin ... moje ulubione postacie ;/
no właśnie nie to samo :/ ta trzecia seria jest taka sobie jak na razie..końcówka będzie płaczliwa :( no i tak.. Ej wkurza mnie romans Robina i tej całej Izuni :/
tak.. to właśnie najbardziej mnie w sumie wkurzyło. PO co ta KAte i ta Izabel XD za mało było wspomnień o Marian, za mało ;/ prawie o niej nie myślał tylko na początku ;/ to była jego ukochana, a nie xD 3 seria najgorsza ; / bynajmniej na końcu po niego przyszła : ) więc miłośc przetrwała : ) koniec ;p
Cieszę się że "romans" Robina i isabelli szybko minął i wyszło z nij prawdziwe JA . A tak ogólnie to jest the best jako Robin nawet Kevin Costner przy nim wymiata. A sceny z nim i Marion były najlepsze. Szkoda że zginęła w 3 serii na ich pożegnaniu wyłam jak dziecko. :((
Przykro mi, ale mnie ten Robin wcale nie zachwyca...nie pasuje mi do tej roli jako Robin. Może jest fajnym aktorem, ale nie zachwyca mnie. Wolę zdecydowanie serial z Praedem i Connerym(zw2łaszcza z Connerym). Chociaż w tym serialu jest super Sir Guy:)